W dniu 2 marca 2012 14:44 użytkownik Awersowy <awersowy(a)gmail.com> napisał:
W dniu 2 marca 2012 14:38 użytkownik Marek
Mazurkiewicz
<marekmazurkiewicz1988(a)gmail.com> napisał:
Popieram pomysł na listę żeńskich form. Popieram
Pawła co do tego że
za źródła na niej powinny służyć wyłącznie "ustawy, orzeczenia RJP,
uznane słowniki oraz korpusy języka polskiego"
Ostrożnie - ustawy mówią o urzędach, nie osobach. Znaczy jeżeli w
konstytucji i innych aktach normatywnych jest mowa np. o prezydencie,
to rzecz dotyczy urzędu, który ze swojej natury nie ma płci.
Oczywiście jeżeli piszemy w haśle np. o obowiązkach prezydenta RP jako
takiego, to wtedy używajmy form wprost z ustaw.
Zgadzam się - dlatego w tej tabelce powinna być jeszcze rubryka
"kontekst użycia". Jak z tą lekarką - jest OK jako nazwa profesji
ogólna, ale oficjalny tytuł zawodowy to "lekarz". Podobnie z
profesorem, doktorem, doktorem habilitowanym, magistrem, inżynierem
itd.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz