A co do samego pytania o "czystość" Wiki -
właśnie poprawiłem wandalizm
w haśle AC Milan - sprzed czterech godzin.
Ale do tego nie potrzeba dodatkowych uprawnień - i to, że błąd tak długo
tkwił, to "wina" każdego, kto go przez 4 godziny nie zauważył, choć ma
umysłowy potencjał.
Jak widać, mimo patroli i tak nie wszystko jest
usuwane natychmiast.
Nigdy nie będzie - ale masz przykład na zamówienie.
Właśnie. Tyle że do tego nie trzeba więcej adminów, tylko większej liczby
użytkowników czytających ze zrozumieniem i mających jako takie pojęcie o
polszczyźnie oraz chęci do sprzątania.
Pozdrawiam,
a.m.
W sumie to co Mzopw napisał jest całkiem trafione. Sama parę razy
spotkałam się z wstawkami w opisach zmian lub dyskusjach "gdzie są admini?
ale encyklopedia! błąd w haśle od iluś godzin!" - nie poprawi sam, ale
zauważyć i wytknąć ma czas, choć zwykłe poprawienie byłoby prostsze.
Jakość Wikipedii zależy od administratorów tylko do pewnego stopnia. Nie
że zaraz chciałabym tylko usiąść i sobie pousuwać i poblokować. I tak mam
miotłę w ręku, gdy tylko mam trochę wolnego od realu czasu, podobnie
raczej inni administratorzy. Problem to zbyt niska proporcja ludzi
umiejących pisać i czytać w stosunku do małpek stukających w klawiatury na
różnym poziomie zaawansowania. Na to jednak nic w otwartym projekcie nie
poradzimy.
A im więcej dobrych administratorów, tym oczywiście lepiej, Aegisie.
Pozdrawiam pesymistycznie (to po tym linku od LukMaka),
Selena
--
Never underestimate the power of stupid people in large groups.