W dniu 27 sierpnia 2008 12:02 użytkownik <pibwl(a)poczta.onet.pl> napisał:
From: Przykuta
..
> Po drugie - linki do Polski w
sformułowaniach typu "[[Polska|polski]]
> sportowiec", 'wrócił do [[Polska|Polski]]" możemy sobie chyba
spokojnie
> darować, zwłaszcza kiedy występują w pierwszym akapicie, sąsiadując z innymi
> linkami, a przez to zmniejszając przejrzystość tekstu. W końcu każdy
> czytający chyba wie, co to jest Polska. Odnosić się to powinno też chyba do
> innych państw i oczywistych dla gimnazjalisty pojęć.
Polska, Niemcy, Czechy - to oczywiscie nic
tajemnego nawet dla przedszkolaka, ale gruziński, boliwijski, wenezuelski polityk - tu nie
byłby pewien. To jest kwestia standardu, bo jeśli nie [[Polska|polski]], to i nie
[[Nigeria|nigeryjski]].
Zgadzam się, że mniej powszechne (dla nas) państwa zasługują na linki, ale nigdzie
przecież nie jest powiedziane, że jeśli linkujemy niektóre, musimy linkować wszystkie.
Niewątliwie nie da się sformułować jednoznacznych kryteriów, dlatego apeluję do zdrowego
rozsądku, czy dane państwo w danym zdaniu musi być linkowane. W każdym razie, mim zdaniem
powinniśmy unikać takich linków wtedy, kiedy sąsiadują z innymi, tworząc natłok.
Pozdrawiam
Michał / pibwl
Dokładnie tak, zdrowy rozsądek. Do tego chciałbym wspomnieć o
wielokrotnym linkowaniu, które jest całkowicie zbędne, a wręcz
niewłaściwe. Linkujemy tylko pierwsze słowo/termin który na to
zasługuje, a pozostałe powtórzenia zostawiamy w spokoju. Bo skoro
czytelnik nauczył się znaczenia raz to po co mu linkować jeszcze raz.
Karol007