07-01-28, Stan Zurek napisał(a):
Ciekawy więc jestem, jak się ma sprawa z filmami
nagranymi przed tą datą?
Przecież Telewizja Polska nie była prywatną firmą? Zna ktoś jakąś podstawę
prawną? Jeśli działałoby coś podobnego jak w przypadku fotografii, to
wówczas możnaby powyciągać z tych filmów/programów całkiem sporo użytecznych
obrazków...
Film nie jest fotografią to raz, dwa: na napisach końcowych zwykle
pojawia się zastrzeżenie praw autorskich, prawda? Trzy: dla tego
przepisu nie ma znaczenia, czy twórcą jest osoba prywatna, firma czy
instytucja państwowa. Cztery: jak już zauważył WarX, lepiej skupić się
na wykazaniu gorącym głowom z Commons, że wejście polski do WE
bynajmniej nie unieważniło tego przepisu wstecz.
--
Wikipedysta:A.J.