Moim zdaniem inny problem polega na tym, ze niektorzy tlumacza
wszystkie swoje problemy (a raczej problemy wikipedii) dzialaniami
Kwietnia, co oczywiscie prawda nie jest. Trzeba obiektywnie spojrzec
na swoje dzialania i zauwazyc rowniez swoje bledy, a nie tylko inych.
W czasie glosowania nad moja kandydatura na admina, podnosily sie
glosy o obawy naduzywania mechanizmow administratorskich. O ile
wowczas uwazalem, ze wczesniej wybrane osoby sa kompetentne, to teraz
zauwazylem, ze co niektorzy stosuja te tzw. "guziczki" (dostepne dla
sysopow) do swojej prywatnej wojny, czy wrecz krucjaty. A to jak juz
zostalo zauwazone podwaza wiarygodnosc tych osob, a co za tym idzie,
reszty administratorow. W ten sposob dajac Kwietniowi kolejne
argumenty do "bicia piany", wywoluja reakcje lancuchowa eskalacji
konfliktu.
Robi sie coraz bardziej nerwowo i prosze o opanowanie swoich temperamentow.
--
P A L L A D I N U S