| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of szwedzki | Sent: Thursday, February 04, 2010 7:28 PM / | Nie musi - to nie jest wiążąca wykładnia. Gdyby zapadła cała seria | wyroków, potwierdzających tę interpretację SA, to można przypuszczać, | że ta wykładnia milcząco została uznana za słuszną, ale serdecznie w to | wątpię.
Piotrze, wątpliwości są rzeczą ludzką, ja je miewam nieustannie :-)) , ale to praktyka jest kryterium. Pomimo całej hecy z polityczną poprawnością i zmuszaniem do prewencyjnej autocenzury werbalnej trynd jest wyraźny - osoby publiczne jest już coraz trudniej z punktu widzenia prawa i skutecznego procesu sądowego (nie tylko z oskarżenia publicznego, ale i z powództwa prywatnego) obrazić. I to jest trynd w orzecznictwie właśnie, który obserwuję jako praktyke (sądową) od sporego już czasu.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński