Jeśli ktoś wchodzi na Wikipedię z Google szukając
wzmiankowanej Moskwy i widzi rzekę, trzy zespoły muzyczne,
miasto i pismo (nie patrzyłem, jak to jest naprawdę), może
być zdezorientowany.
Na gorze zobaczyu tekst, ze poszukiwana fraza odnosi się do kilku hasel. Nie
robmy z ludzi idiotow - oni umieja czytac...
Przecież, jego zdaniem, wpisał dobrze -
a nie dostał tego, co chciał. Strony internetowe powinny
działać tak, jak ludziom wydaje się, że działają - a wielu
ludzi ma po prostu małą wyobraźnię, w papierowej encyklopedii
nie widzieli disambigów.
Jak nie dostal, jak dostal. Dostal liste tematow zwiazanych z poszukiwanym
przez niego haslem.
Każdy indeks hasel zawiera disambigi w postaci myslinikow obok slowa
kluczowego. Zajrzyj do ble jakiej ksiazki z fizyki...
Piotr Kuczynski