Jeśli Basty to facet, to pewnie świeżo upieczony
żonkoś.
Możliwe że jednak nie żonkoś.
A w ogóle to bardzo dobre wrażenie na mnie zrobił w paru innych
dyskusjach, proponuję nie traktować go jako wandala. I pamiętajmy, że to
delikatny grunt, i, co ważniejsze, że końcówki to marna podstawa do
walki na noże :-)
Bansp