06-12-02, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz <blue(a)wave460.net> napisał(a):
On Sat, 2 Dec 2006, Michal Rosa wrote:
Jeżeli zachodzi podejrzenie, że coś może być NPA
to tniemy, kasujemy,
wycinamy aż do momentu kiedy zostanie udowodnione, że to nie jest NPA.
Nie ma zasady "innocent until proven guilty" ale wręcz odwrotnie,
jeżeli tylko zachodzi podejrzenie NPA to dana rzecz musi zniknąć.
pełna zgoda...
ale nadal prawdą jest to, że sam link na zewnątrz naruszeniem PA nie
jest... i ok, niech będzie, że takich linków do materiałów podejrzanych o
NPA również w Wikipedii być nie może... jedyne, co chciałem powiedzieć, to
to, że jednak trochę racji yarek shalom miał irytując się z tego powodu,
jeśli miał pewność, że te materiały niczyich praw autorskich nie
naruszają, a ktoś usilnie kasuje linka, bo jest święcie przekonany, że
jednak naruszają...
Z drugiej jednak strony - kompletnie ignorował apele o to aby podać
jakieś przekonujące dowody na to, że te linki nie prowadzą do stron
naruszających prawa autorskie, co jest częstym sposobem reagowania
"naruszaczy". Sam go pytałem o to w trzech różnych miejscach i w
odpowiedzi dostawałem agresywne reakcje - żebym sam to sobie
sprawdził. Ja jestem człowiek ugodowy - więc po prostu to sprawdziłem
wykonując telefon, kiedy tylko to było możliwe i miałem na to czas.
Ale takie agresywne podejście ogólnie nie jest godne polecenia
Jeszcze raz - to wstawiać ma udowodnić, że nie łamie praw autorskich -
gdy ktoś zgłosi uzasadnione podejrzenia w tej sprawie i nie powinien
tego zwalać na zgłaszającego wątpliwości.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz