W dniu 6 września 2011 15:45 użytkownik Wojciech Pędzich
<wpedzich(a)wp.pl> napisał:
Nie pasuje mi = głosuję na nie
Nie mam zdania = nie głosuję wcale albo głosuję jako wstrzymujący się dla klarowności.
Naturalnie, że w Twoich oczach kandydat dobry jest o wiele lepszy od kandydata
neutralnego niż złego, stąd 2 głosy różnicy w Twoim prywatnym rankingu są uzasadnione.
Trochę brakuje w tym logiki, co piszesz. Logika wskazuje, że jeśli
chce się przepchnąć swoich kandydatów to na pozostałych należy
głosować na nie przy takim systemie wyborczym. Inaczej samemu
rezygnuje się z połowy siły własnego głosu. Ponadto, głosowanie
wstrzymujące w istocie jest w tym systemie też efektywnie głosem
przeciw. Ten system jest ogólnie dość nonsensowny bo głosy wyborców
ważą się różnie zależnie od tego, czy ci głosują inteligentnie
wykorzystując cały swój potencjał głosu, czy też idą wyłącznie za
"głosem serca".
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/
http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz