2008/9/5 Daniel Koć <kocio(a)linuxnews.pl>pl>:
W skrócie: problemem obżartucha nie jest to, że w
ogóle je, tylko brak
umiaru w jedzeniu (to mówię o sobie =} ).
Bardzo dobrze, że Szwedzki wykonał to, co postanowione (zaskoczyłem
cię?). Problemem jest dopiero to, że potem zlekceważył nieformalny
aspekt społeczności (w Wikipedii nie jest przecież niczyim szefem, a
wynik głosowania też nie jest żelazną obligacją), czyli widzi wyłącznie
formalności, one mu przesłoniły resztę.
Dobrze, że zrobił. Żle, że zignorował '''nieformalny''' aspekt.
Czyli tak po polsku, przepisy - przepisami ale wicie, rozumicie,
polska specjalność. Zaskoczyłeś mnie.
Sama
instytucja stuba, jako elementu graficznego,była od zawsze chora
Nawet gdyby tak było, to jest zbyt powszechny element, żeby tak z buta
załatwiać sprawę, gdy pojawiają się ludzie, którzy sądzą inaczej.
Ludzie zawsze sądzą inaczej, ale musi się pojawić ktoś kto zrobi bo
ludzie będą sobie sądzili i nic się nie będzie działo.
Jak byś się czuł, gdyby np. grupa zajmująca się
zmianami na stronie
głównej zdecydowała, że ją wyblankuje, bo np. jest ideowo zła, a jedyną
naprawdę NPOV metodą jest samodzielne szukanie haseł przez pasek boczny
albo wpisywanie w pasku adresu? Skala problemu z zalążkiem jest
Strawman.
oczywiście znacznie mniejsza, ale MSZ nie powinno być
tak, że zmiany
elementu, który dotyczy całego projektu, mogą doprowadzić do praktycznej
likwidacji tego elementu i szersza publiczność potem można się już tylko
odwoływać przez okno. Taki sposób myślenia strasznie obsysa.
Dla mnie obsysa polska mentalność sejmikowania, marudzenia i gnojenia
innych za to, że coś robią zamiast narzekać na rząd, oraz robienie
robienie przykładów jak wyżej.
--
Michal Rosa