Nie do mnożenia funkcji ale do stworzenia jednej funkcji -
ciecia-sprzątacza. To jest osoba która w momencie starania się o
przyznanie uprawnień stwierdzi, że lubi patrolować OZ i się do tego
zobowiązuje.
Za to zaufany użytkownik to osoba która otrzymuje możliwość edycji np.
zabezpieczonych stron bo w danym momencie stwierdza, że nie bawi jej
gonienie z miotłą po OZ ale za to chce się grzebać w kwestiach
technicznych.
Mamy zaufanych użytkowników, którzy puszczają boty. W taki sam sposób (bez zbędnych
głosowań) biurokraci mogliby nadawać uprawnienia edycji stron zabezpieczonych przez
adminów - tylko tu bym to ograniczył do stron mediawiki, bo chyba o to chodzi.
przykuta