[Wikipl-l] Wikikonkurs - pieniądze do wzięcia

Tomasz Ganicz polimerek w gmail.com
Pon, 7 Maj 2007, 08:59:29 UTC


07-05-07, Wladyslaw Majewski <wladek.majewski w gmail.com> napisał(a):
> Witam,
>
> > > Musiałaby być to dobra kamera... BTW Pimke podał mi wczoraj fajny pomysł na konkurs: Jeżdżenie samochodem po okolicy i robienie zdjęć w miejscowościach załadowanych przez tsca.bota - koszty - paliwo lub bilety PKP, PKS. Można też rowerem, ale obfotografować całe województwo to by był miesiąc roboty. Pytanie tylko o liczenie kosztów za paliwo. Wiem, że urzędy pracy rozliczają dojeżdżających na kursy bezrobotnych na podstawie faktur. Pozostaje tylko kwestia zaufania i nie naciągania kasy stowarzyszenia (ale o tym nie ma mowy - u nas wszyscy grają fair play - nie mylić z fair use)
> >
> > Z samochodem to ciężka sprawa. Rozliczać faktury za benzynę można
> > wtedy jak się jeździ samochodem służbowym należącym do danej
> > firmy/instytucji. Gdy się jedzie prywatnym to wtedy w delegacji trzeba
> > rozliczać kilometry.
>
> Byłbym bardzo ostrożny z refundowaniem kosztów stworzenia różnych
> materiałów, nawet jeśli są one intuicyjnie oczywiste, gdyż każdy dobry
> materiał wymaga różnego rodzaju nakładów - dotarcia do źródeł itp.
>
> Jeśli już myślimy o płaceniu za materiały, to nie na zasadzie
> pokrywania kosztów (których niezbędny poziom jest trudno ocenić), ale
> na zasadzie kupowania efektów. W kontekście powyższego przykładu:
> wprowadźmy zasadę, że płacimy umowną stawkę za zestaw powiedzmy nie
> mniej niż 100 zdjęć opisanych w wikipedii obiektów z obszaru jednego,
> dwóch lub trzech powiatów lub też ogłosić konkurs z nagrodami za
> najlepsze i najpełniejsze takie zestawy. Z doświadczenia serwisów
> pilot.pl i scholaris.pl wiem, że w przypadku zdjęć dodatkowy kłopot
> wiąże się z tym, że łatwo o jakieś zdjęcie, a trudno o naprawdę dobre.
> Dobre zdjęcie wymaga odpowiedniego oświetlenia, jakiegoś wydarzenia na
> pierwszym planie itp. - jeśli się objeżdża kółkiem kolejne miasta i
> wsie mając po 10 minut na każdy zaplanowany obiekt, to efekty są...
> mało encyklopedyczne.
>

Nie. My nie będziemy "kupować" - contentu, bo u nas content tworzą
wolontariusze, którzy nie biorą pieniędzy za samo jego tworzenie. To
jest podstawowa zasada działania projektów Wikimedia. U nas to działa
tak, że zainteresowani składają wniosek o sfinansowanie części lub
całości kosztów pozyskania danych materiałów, bez wliczania swojej
robocizny i piszą we wniosku co w zamian zamierzają zrobić. Potem
specjalna komisja konkursowa ocenia ten wniosek - zarówno pod kątem
użyteczności dla projektów Wikimedia jak i pod kątem uzasadnienia
kosztów. Gdyby komisja uważa, że dany wniosek jest zbyt kosztowny w
stosunku do jego spodziewanych rezultatów,  negocjuje ona ze
zgłaszającym redukcję tych kosztów.

-- 
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.poli.toya.net.pl
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html


Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l