Jako (byly) dziennikarz musze powiedziec, ze wywiad jest z technicznego
punktu widzenia poprowadzony wzorowo. W Europie tradycja dziennikarska
wymaga, by dziennikarz gral role "adwokata diabla", i najlepsi
dziennikarze to ci, ktorzy reprezentuja wszystkich tych, ktorzy mogli
sie sprzeciwic. I nie znaczy to automatycznie, ze sa to poglady
dziennikarza. Z tego punktu widzenia ten wywiad jest dobrze
przygotowany, dziennikarz odrobil prace domowa, zna konieczne fakty, zna
najwazniejsze osie sporu i podnosi krytyczne watpliwosci po to, by
skonfrontowac z nimi interlokutora.
W USA jest inna tradycja, tam dziennikarz ma za zadanie byc calkowicie
obiektywny i maksymalnie wiernie oddac poglady, a zderzenia pogladow i
konflikty wygrywa sie dajac glos wszystkim stronom sporu. Inna technika.
Lipszyc
Powerek38 pisze:
Witam,
Rozróżnijmy dwie rzeczy. Z jednej strony, trzeba się cieszyć, że taki
wywiad w ogóle się ukazał, do tego w gazecie tak dużej jak Rzepa, a
ponadto doceniono w nim rolę i postać osoby o ogromnych zasługach dla
Wikimediów w Polsce, a będącej ostatnio w cieniu do tego stopnia, że
nawet wielu młodszych stażem wikipedystów nie kojarzy Pawła, nie mówiąc
o ludziach spoza projektu. Z drugiej strony (przepraszam jeśli dla kogoś
mu sąd wyda się zbyt skrajny) białe strony Rzepy prezentują od 2-3 lat
linię poglądów tylko nieznacznie na lewo od "Naszego Dziennika", a
dorobek publicystyczny wielu jej czołowych piór budzi raczej grozę niż
podziw. Robert Mazurek nie jest - mówiąc najdelikatniej - ani mistrzem
wywiadu ani też osobą znaną z obiektywnego dziennikarstwa (zakładając,
że jest coś takiego). Jego poglądy są powszechnie znane, a sposób
prowadzenia wywiadów wygląda właśnie tak. Podobno wielu Czytelników
bardzo to w nim lubi, ale np. mnie to razi. Tym niemniej, Paweł pewnie o
tym wiedział, zaryzykował i chwała mu za to. IMHO Mazurek wyraził mimo
wszystko pewne obiegowe sądy o Wiki, a Paweł potrafił na nie sensownie
odpowiedzieć. Jak dla mnie, nie ma już sensu katować się szczegółami.
Pozdrawiam,
Powerek38
kicior99 pisze:
Zgoda ale... w przypadku wywiadu prasowego
interlokutor ma prawo do
autoryzacji, co w praktyce oznacza kilka dni na sprawdzenie o kim była
mowa i ewentualną zmianę wypowiedzi. Miałem już takie przypadki w
mojej "karierze" dziennikarza. Ale wywiad rzeczywiście dobry, Szkoda
że z jednej strony... Pozdrawiam
_______________________________________________
WikiPL-l mailing list
WikiPL-l(a)lists.wikimedia.org
https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l